Zaczyna się rok szkolny... ale nie dla mnie!
Pierwszy od 23 lat rok bezszkolny i bezprzedszkolny! Bez myślenia: kto odwiezie, kto przywiezie. Bez podręczników. Bez stresu szkolnego. Bez białych bluzek i "ciemnych dołów".
Hurra!
Myślę o ostatnim razie, kiedy moje dzieci pokazały się w swoim gimnazjum.
Tomek pojawił się jako gość specjalny prezentacji nt przeszczepów szpiku, bo sam jest realnym dawcą, a jego "szpikowy brat" żyje dzięki niemu! Może kogoś zainspiruje?
Janek pojawił się z prezentacją o swoich licealnych podróżach do Islandii i Mongolii. Może kogoś zainspiruje?
Zuza była na wręczeniu Złotego Pióra za szczególną aktywność na rzecz szkoły, w tym stworzenie grupy wolontaryjnej Siedmiu Wspaniałych. Może kogoś zainspiruje?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zastrzegam sobie prawo do moderowania komentarzy, jeśli uznam to za stosowne.