sobota, 20 lipca 2013

Palma = tęsknota

Galimatias warszawski jest dla mnie dość nieznośny. Ale palma jest OK. Przypomina mi o mojej nieustającej tęsknocie za pustyniami, pustą przestrzenią i swobodą.

Dobre jest też niebo z kłębiącymi się chmurami. I porywy wiatru.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zastrzegam sobie prawo do moderowania komentarzy, jeśli uznam to za stosowne.