piątek, 16 sierpnia 2013

Najstarszy człowiek świata ma 123 lata i samodzielnie chodzi po górach


Carmelo Flores Laura, Boliwijczyjk z plemienia Ajmara skończył właśnie 123 lata. Mieszka w górach w okolicach jeziora Titicaca. Chodzi samodzielnie, nawet bez laski. Mieszka samodzielnie. Jedno z jego trojga dzieci żyje... i ma pewnie ze 100 lat. Ma 39 prawnucząt. 

Trudno nie zauważyć, że wygląda już mniej więcej jak własna mumia, ale jedno jest pewne. Nie jest otyły. A oko ma wciąż "żywe".




1 komentarz:

Zastrzegam sobie prawo do moderowania komentarzy, jeśli uznam to za stosowne.