niedziela, 28 lipca 2013

Bug, Wkra, Wisła...

Tak się złożyło, że w ciągu ostatniego tygodnia byliśmy nad trzema rzekami:  dwa razy nad Bugiem, wczoraj nad Wkrą, a dzisiaj nad Wisłą.

Dzisiaj byliśmy z psem. Pies uwielbia Wisłę. Wisła uwielbia psa.







Wisła to nie tylko nurt rzeki, to także "dżungla nadbrzeżna".



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zastrzegam sobie prawo do moderowania komentarzy, jeśli uznam to za stosowne.