Miły wieczór we dwoje. Piliśmy superwytrawną Cavę, życząc sobie dobrego roku 2014 i rozpoczęcia wreszcie wymarzonych podróży. A po głowie chodził mi zapach wytwawnego szampana jako perfumy. Może coś takiego?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zastrzegam sobie prawo do moderowania komentarzy, jeśli uznam to za stosowne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zastrzegam sobie prawo do moderowania komentarzy, jeśli uznam to za stosowne.