środa, 1 stycznia 2014

Szampan

Miły wieczór we dwoje. Piliśmy superwytrawną Cavę, życząc sobie dobrego roku 2014 i rozpoczęcia wreszcie wymarzonych podróży.
A po głowie chodził mi zapach wytwawnego szampana jako perfumy. Może coś takiego?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zastrzegam sobie prawo do moderowania komentarzy, jeśli uznam to za stosowne.