Muzyka: koncert fortepianowy współczesnego kompozytora estońskiego Arvo Parta pt. Lamentate zainspirowany mitem Marsjasza. Wysłuchany w Filharmonii Narodowej. Oboje z Maciejem uwielbiamy Arvo Parta.
Śpiew? Ptaków lesie. Las cudownie
rozświergotany.
Króciutkie spotkanie z Piotrem (dzięki za
żonkile:)
Kolacja - tym razem z córcią. A jutro wpadnie Tomek z Izą.
U Mozarta, jak niektórzy twierdzą, jest za dużo nut, u Arvo Parta trochę mało nut z kolei ;) Może nie mało, tylko o niezbyt dużej "gęstości". Wolę chyba jednak większą częstotliwość nut w utworze, a dla dopełnienia, po prostu ciszę. Koncerty fortepianowe to coś co lubię najbardziej, ale współczesności jeszcze nie "ogarnęłam".
OdpowiedzUsuń