Ach, to było coś nowego! Blottery nasączone wtedy żelami zapachowymi niosą je po dzień dzisiejszy: cywet, piżmo, petitgrain, mech dębowy, kumaryna, itd. Zyskałam wtedy bazę do dalszych poszukiwań.
Potem wizyta w pobliskim Mood Scent Barze i... wsiąkłam na całego.
A teraz podsumowanie moich odkryć olfaktorycznych 2014:
Perfumy najbardziej pasujące do mojej osobowości:
Corsica Furiosa Perfum D'Empire (żywica mastyksowa i galbanum)
Największe WOW!
Musc Tonkin Parfum d'Empire (czyste krzyczące piżmo). Przyciągające i odrzucające jednocześnie.
Najbardziej intelektualne perfumy, o których lubię myśleć:
seria Ephemera (Dron, Bass, Noise) by Unsound
seria Juniper Ridge
Najbardziej emocjonalne perfumy, które mnie uwiodły i do których ciągle tęsknię:
L'Heure Bleue Guerlain (irys i heliotrop)
Dhanal Oudh Nashwah Rasasi (mirra i kocanka)
Paradis Perdu Frapin (labdanum, galbanum)
Amazingreen CdG
Najprzyjemniejsze w noszeniu, praktyczne, bezpieczne dla mnie w użytkowaniu:
Harissa CdG
Peppermint Sherbet CdG
Serpentine CdG
Salvia Sclarea Tom Daxon
Limon Verde Guerlain
Jardin du Poete Eau d'Italie
:P Nasengold
Najciekawsze na półkach sieciówek:
Bottega Veneta Essence Aromatique
oraz
(dostępne tylko w S. Arkadii)
Florentine Iris Ermenegildo Zegna
Chypre Caresse Givenchy
Pure Trefl Atelier Cologne
Florentine Iris Ermenegildo Zegna
Chypre Caresse Givenchy
Pure Trefl Atelier Cologne
Najelegantsze na wyjście:
Bois d'Iris Van Cleef&Arpels z dodatkiem Sel de Vetiver The Different Company
Chanel no 5
Dom Rosa Liquides Imaginaires
2 pour Femme Comme des Garcons
2 pour Femme Comme des Garcons
Najbardziej podobająca mi się seria perfum:
Olfactive Studio
Do łóżka:
Absinth Nasomatto
M7 YSL
L'Eau Boisee Guerlain
L'Heure Bleue Guerlain
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zastrzegam sobie prawo do moderowania komentarzy, jeśli uznam to za stosowne.